piątek, 24 kwietnia 2015

Akame ga Kill! - anime

Autor: Tetsuya Toshiro
Reżyser: Tomoki Kobayashi
Tytuł: Akame ga Kill!
Tytuł oryginalny: アカメが斬る!
Gatunek: Shounen
Emisja premierowa: 2014r
Lata emisji: 2014r
Liczba odcinków: 24
Czas trwania odcinka: ok. 24min 
Link do strony z anime: >KLIK<




Fabuła:

     Śmierć - chleb powszechni dla każdego mieszkańca Stolicy. Pozornie piękne, zadbane miasto, do którego zjechać chciałby każdy by rozpocząć lepsze życie, jednak w cieniu skrywa się wielkiej władzy potwór ciągnący za wszystkie sznurki. Ten człowiek sieje terror całkowicie legalnie. Wydaje się, że postać rozpustnego i przebiegłego Premiera jest nie do pokonania. Jednak wiele sił staje naprzeciw okrutnym mieszkańcom i ich przywódcy na przeciw. Jedną z nich jest Night Raid - Nocny Napad. Zesłani przez rebeliantów przyjmują zlecenia od poszkodowanych biedaków na wymierzenie sprawiedliwości przestępcom, za których sami są uważani. Jednak wpierw muszą przyjąć zlecenie, a żeby tak się stało muszą mieć jasne dowody, że ich cel jest winny. W wykonywaniu tych zadań pomagają ich tzw. teigu, magiczne przedmioty łączące się z wybranym przez nie osobnikiem dającym mu unikalną moc.
     Pewnego dnia do stolicy przyjeżdża chłopak, który twierdzi, że jest wystarczająco silny, by wkroczyć do armii Stolicy. Jednak nie zostaje tam przyjęty. Wpada na niego seksowna, żółtowłosa dziewczyna i oferuje pomoc. Chłopak zostaje bez niczego, ograbiony przez ślicznotkę. Zbliża się noc, a on nie ma za co wykupić noclegu. Gdy układa się do snu na moście podjeżdża mała dorożka ze słodką dziewczynką, szlachcianką. Dziewczyna ta przygarnia go. W nocy rodzina dziewczyny zostaje zaatakowana i zabita przez Night Raid. Chłopak postanawia ratować dziewczynę, jednak gdy dowiaduje się, że to ona zabiła jego pozostałych towarzyszy podróży, z którymi wcześniej się rozstał popada w obłęd. Sam zabija dziewczynę zmieniając całkowicie swoje zdanie o Stolicy i dołączając do Nocnego Napadu. Zyskuje tam wielu nowych przyjaciół. Jednak... czy długo ich będzie miał?

Bohaterowie:

     Niewinny, ale bardzo silny chłopaczek, dla którego najważniejsi są przyjaciele. Tatsumi wiele stracił i będzie tracił, gdyż takie są koszty życia jako "przestępca", jednak musi kierować się dobrem większości.

"Innymi słowy jesteście zabójcami
     w imię sprawiedliwości!"


     Piękna, cicha, ale jakże zabójcza. Wystarczy jedno cięcie by zmieść wroga z powierzchni ziemi. Nic dziwnego, skoro ma za sobą ciężką przeszłość. Akame skrywa wiele tajemnic, jednak będą one miały spory wpływ na rozwój wydarzeń. 

       "Wyeliminować" 

     Siła, zdolności strategiczne, trzymanie uczuć na wodzy. Nic dziwnego, że Najenda stała się przywódcą organizacji skrywanej w cieniu. Potrafi świetnie wydawać rozkazy swoim podopiecznym, ale nie pozbawia ich także głosu. Nie pozwala, by jej przeszłość zniszczyła tak długo tworzone plany dotyczące Stolicy. Skrywa w rękawie asa, z którym daje radę uratować swoich podopiecznych. Tylko czy da radę pokonać także Premiera?


"Każde z nas ma powód do walki"


     Zimna, wychowana na zabójczynie generał całego cesarstwa, Esdead. Sprawia wiele kłopotów dla NR, a te kłopoty nie oznaczają jedynie jej ogromnej siły, ale i także i jej ludzkiej strony. Esdead walczy tak naprawdę tylko dla przyjemności, gdyż jest zwolenniczką przemocy. Jaki będzie jej koniec? 

"Pomyślałam, że może spróbuję zasmakować miłości"

"-" or "+"

     W anime jest jeden największy minus... NIESPÓJNOŚĆ Z MANGĄ. W mandze dzieją się naprawdę genialne rzeczy tak więc jednocześnie zachęcam do przeczytania jej. W anime takich wątków brakuje, a te, które są... zmieniają. Miałam twierdzić, że to moje ulubione anime, jednak po tym, jak bieg wydarzeń się zmienił... Od razu spadło wręcz na ostatnie miejsce. Szkoda.
     Opening pierwszy w miarę jest dobrany do całego anime, jednak drugi... nie, już nie. Jednakże ending jak najbardziej pasuje.
     Sam zarys fabuły (oprócz niespójności) jest w miarę dobry, jednakże mógłby być lepszy. Do wykonania też nie można się przyczepić.

OCENA KRESKI:
10/10

OCENA FABUŁY: 
6/10 
(cztery punkt minus za niespójność)

***                                                       ***                                            ***
     Wiem wiem, jestem bardzo czepialska co do spójności mangi z anime. Jednak to przeszkadza mi w oglądaniu i jakoś tracę do oglądania wtedy chęć... (jakbym ją jeszcze miała). W każdym razie wrzucam tą notkę ze względu na to, że tydzień, albo dwa na Initial D muszę jeszcze poświęcić, a AgK miałam już przygotowane od dawna. Uznałam, że nie warto, by się psuło.
     Chciałabym podziękować Nieznajomemu za Initial D, gdyż naprawdę mnie zaciekawiło. Dlatego też myślę, że w miarę szybko obejrzę i dodam.
Dziękuję za poświęcony czas i pozdrawiam.
                                                                                                     Alex Xis

 





7 komentarzy:

  1. Wiem, wiem, że jestem bardzo czepialski ale ,,wtedy" pisze się razem, a nie oddzielnie :P. Aaaa i chyba musze zwiększyć swoją aktywność komentatorską, bo na Ask'u trzeba konto założyć, żeby pytania zadawać, ot taka mała dogodność jak dla kogo :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za znalezienie błędu ;) Będzie nam bardzo miło za komentarze ;)

      Usuń
    2. Byłoby wspaniale gdyby ktoś w końcu zaczął komentować ^^

      Usuń
  2. Jeszcze nie ma tego Initial D? Jeju codziennie tu zaglądam i nic :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Się robi, mój drogi, się robi ;)

      Usuń
    2. Coś kurde długo!!! Ile można oglądać First Stage? :D Przecież to tylko 26 odcinków po niecałe 20 minut :D

      Usuń
    3. Owszem, gorzej z pisaniem i czasem.

      Usuń